zapieczone kolo nie chce zejsc

No i po oblukaniu powyższego tutoriala poszedłem do auta. I napotkała mnie nie miłą niespodzianka. Kierownica pokazując mi środkowy palec za cho..e zejść nie chce. Nie wiem co z tym zrobić. Kombinowałem we wszystkie strony rozkręciłem nawet te śmieszne blaski odpowiadająca za klakson. I tak siedzę w ku.. zdenerwowany. Od kilku dni na szyi pojawił mi się stan zapalny, który nie chce zejść. Ma to postać czerwonej plamy, podrażnionej , która piecze i swędzi. W aptece polecono mi maść o nazwie: Maxicortan, Polibiotic, lecz nie za bardzo to pomaga. Witam czy jest tu ktoś kto wie jak wyczyścić piórka z kleju moja papuga uciekła z klatki i zaplątała się w łapkę na muchy proszę pomóżcie.Czesniow usunęłam klej za pomoc cieplej wody i mydla ale reszta nie chce zejsc . 1 odpowiedzi. Chodzi o mojego penisa poniewaz skora schodzi za zoledzia ale nie chce zejsc dalej czy to jest stulejka? lek. Agnieszka Chomicz. Urolog, Androlog, Ultrasonografista. Białystok. Umów wizytę. Można to ocenić wyłącznie na wizycie z badaniem lekarskim. Sugeruję zgłosić się do urologa. Mam nastepujacy problem. Wziolem sie na wymiane uszczelki miski olejowej i po odkreceniu wszystkich śrub miska nie chce zejsc. Opadla jakis 1cm i cos tak jak by trzymalo od srodka. Mozliwe ze smok od pompy trzyma? Misk jest prosta,nic nie pogiete. Samochod to VW Sharan 1.9TDI 97 r. nonton film mata batin 3 full movie lk21. Rejestracja Maj 23, 2008 Postów 7 Buchów 0 #1 Witam. Nie udało mi sie nic na ten temat znalesc, aczkolwiek pewnie ktos juz pytal. nasionko w ziemi wszystko cacy, wyroslo ponad ziemie, tylko zamiast listkow ukazala sie skorupka na czubku. czekac az sama spadnei czy jakos zdjac ? narazie wolalem jej nie tykac zeby nie uszkodzic. pozdrawaim:smokee: Lomu Well-known member Weteran Rejestracja Paź 20, 2007 Postów 1,694 Buchów 13 #2 nie roszaj jej sama powinna odpasc zostaw to naturze.. Rejestracja Maj 23, 2008 Postów 7 Buchów 0 #3 ok, dzieki MIŚ Well-known member Weteran Rejestracja Sie 30, 2007 Postów 2,998 Buchów 19 #4 Kurwa fajter bikłajet Zdejmij tę skorupkę delikatnie bo ci liście powykręca i będą wyglądały jak mutanty Rejestracja Maj 23, 2008 Postów 7 Buchów 0 #5 no to poslucham sie misia, wielkie wielkie dzieki. edit. nie chce zejsc ;/ a za mocno nie chce prubowac poczekam do jutra. Ostatnia edycja: Maj 27, 2008 Lomu Well-known member Weteran Rejestracja Paź 20, 2007 Postów 1,694 Buchów 13 #6 MISIU wal sie...ja miałem przypadek i jak zdjełem skorupke to mi zdechła wiec sie nie wymadrzaj ja tez juz troche posiałem nasion. Rejestracja Cze 6, 2007 Postów 120 Buchów 0 #7 Zdejmij zdejmij.. Postaraj zrobić to bardzo delikatnie aby nie uszkodzic małej Merry... Miałem tez taki przypadek.. Tylko spokojnie i z wyczuciem.. szyyyyy Guest MIŚ Well-known member Weteran Rejestracja Sie 30, 2007 Postów 2,998 Buchów 19 #9 MISIU wal sie...ja miałem przypadek i jak zdjełem skorupke to mi zdechła wiec sie nie wymadrzaj ja tez juz troche posiałem nasion. Jak tę skorupkę zdejmowałeś obcęgami to ci roślinka zdechła Wyluzuj -kilka razy zdejmowałem i dobrze się działo Raz nie zdjąłem z dwóch roślinek (chciałem zobaczyć co się stanie)to miały delikatne kłopoty z rośnięciem i w huj razy bardziej doświadczeni growerzy myśleli, że to mutanty jak zobaczyli te "eksperymentalne" roślinki Rejestracja Lis 17, 2006 Postów 475 Buchów 2 #10 ja zawsze zdejmuje skorupki i żadna mi jeszcze nie padła :sunny: jak skorupka nie może zejść to jeszcze poczekaj z 12h i zdejmij ją Rejestracja Maj 23, 2008 Postów 7 Buchów 0 #11 dzis zdjolem bez problemu do zamkniecia, lub dla potomnych Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! khali 24 Oct 2010 11:54 31127 #1 24 Oct 2010 11:54 khali khali Level 13 #1 24 Oct 2010 11:54 Mam problem ze zdjęciem felgi z piasty. Ściągnąłem już 3 koła, ale ostatnie nie chce zejść jest bardzo mocno zapieczone. Jakim sposobem ściągnąć to koło? #2 24 Oct 2010 12:37 yogi009 yogi009 Level 43 #2 24 Oct 2010 12:37 Duży, 5-kilogramowy młoteczek i z czuciem w oponę... aż zejdzie. Tylko nie uderz w rant felgi. #3 24 Oct 2010 12:52 pioart pioart Level 38 #3 24 Oct 2010 12:52 Witam Mało profesjonalnie , ale ja czasem sikam jakimś odrdzewiaczem , luzuję śruby i mała przejażdżka w przód , hamulec i w tył i hamulec , można też małego łosia zrobić / zależy które koło do zluzowania / . Jeśli nie pomaga to zostaje KUBA 5kg . #4 24 Oct 2010 13:56 khali khali Level 13 #4 24 Oct 2010 13:56 niestety pomysł z młotkiem nie pomógł #5 24 Oct 2010 14:07 Pawel wawa Pawel wawa VIP Meritorious for #5 24 Oct 2010 14:07 Za mały młotek, za mało "rozpędzony"... #7 24 Oct 2010 14:18 Witold5 Witold5 Level 32 #7 24 Oct 2010 14:18 Może kolega wali młotem w jedno miejsce, a to trzeba na przemian po obwodzie. #8 24 Oct 2010 14:22 andrzej lukaszewicz andrzej lukaszewicz Level 40 #8 24 Oct 2010 14:22 pioart wrote: Witam Mało profesjonalnie , ale ja czasem sikam jakimś odrdzewiaczem , luzuję śruby i mała przejażdżka w przód , hamulec i w tył i hamulec , można też małego łosia zrobić / zależy które koło do zluzowania / . Jeśli nie pomaga to zostaje KUBA 5kg . Dużo lepszy sposób niz młotek. Młotkiem tylko pogniesz felge. Jak kolega podał wyżej : luzujesz lekko ( tak aby kontaktował z otworem stożek na śrubie/ nakrętce , a nie gwint śruby ) i robisz ostry manewr skręcający i tak kilka razy , aż do skutku. #9 24 Oct 2010 15:16 szyna352 szyna352 Level 10 #9 24 Oct 2010 15:16 Wejź sobie młotek trochę cięższy i udeżaj w duł opony . #10 24 Oct 2010 15:22 gebels1973 gebels1973 Level 15 #10 24 Oct 2010 15:22 jedz do wulkanizacji powiedz że Ci powietrze uchodzi oni mają wprawę i sposoby i po kłopocie #11 24 Oct 2010 15:26 majsster majsster Level 22 #11 24 Oct 2010 15:26 Uderz większym młotem w wewnętrzną strone opony, koło powinno zejść ;] bynajmniej ja tak zawsze robie #12 24 Oct 2010 15:38 Przemo9826 Przemo9826 VIP Meritorious for #13 24 Oct 2010 17:17 khali khali Level 13 #13 24 Oct 2010 17:17 Czy można to lekko nagrzać palnikiem w miejscu piasty #14 24 Oct 2010 17:21 Przemo9826 Przemo9826 VIP Meritorious for #15 25 Oct 2010 10:19 ogur3k ogur3k Level 33 #15 25 Oct 2010 10:19 Tak jak pisali poprzednicy, od wewnątrz deskę na felge i jedziesz z młotkiem. Zależy też jakie masz otwory w tej feldze, ja miałem tak ze akurat mieścił się łom i zapierał się od wewnątrz o tarcze i zdrowo szarpnąć. Na przyszłość oczyść piaste szczotką drucianą, otwór w piaście papierem ściernym zdrowo wyszlifuj i jakimś smarem to się nie będzie zapiekać. Na 10 lat spokój #16 25 Oct 2010 10:38 wiesiek3d wiesiek3d Level 29 #16 25 Oct 2010 10:38 Poluzuj śruby i przejedź się autem kawałek drogi z zakrętami ale powoli, na pewno puści. #17 25 Oct 2010 11:14 rs07 rs07 Level 20 #17 25 Oct 2010 11:14 Ja też tak kiedyś miałem. Felga stalowa tył nie chciała zejść. Gość w warsztacie naparzał młotkiem w felgę tuż przy otworze na piastę, poprzez taki jakby duży przecinak. Po każdym uderzeniu obracał kołem. Myślałem że rozwali łożyska, ale nie. Felga zeszła. Teraz smaruję smarem miedziowym i mam spokój. #18 25 Oct 2010 12:14 jozefg jozefg VIP Meritorious for #18 25 Oct 2010 12:14 khali wrote: Mam problem ze zdjęciem felgi z piasty. Ściągnąłem już 3 koła, ale ostatnie nie chce zejść jest bardzo mocno zapieczone. Jakim sposobem ściągnąć to koło?Metoda licząca sobie kilkadziesiąt lat: Polać naftą, zostawić na godzinę, polać jeszcze raz i po następnej godzinie powinna spokojnie zejść. Można "pomóc" jej lekko pukając młotkiem drewnianym lub gumowym. Można zwilżyć jakimś odrdzewiaczem ale jest to dość ryzykowne ze względu na agresywne składniki które odrdzewiacze zawieraja(WD40, itp). Kiedyś miałem hiszpański spray pod nazwą Caramba, był bardzo dobry ale niestety się skończył... #19 25 Oct 2010 20:35 Przemo9826 Przemo9826 VIP Meritorious for #19 25 Oct 2010 20:35 ogur3k wrote: Zależy też jakie masz otwory w tej feldze, ja miałem tak ze akurat mieścił się łom i zapierał się od wewnątrz o tarcze i zdrowo szarpnąć. No tu kolega to widzę zabłysnął, tylko czekać aż w takim przypadku tarcz pęknie, albo się skrzywi. #20 25 Oct 2010 20:55 ogur3k ogur3k Level 33 #20 25 Oct 2010 20:55 Ściągałem w ten sposób i z przodu na podwójnej wentylowanej i z tyłu na pojedynczej tarczy. Sposób praktykowany przez jakieś dwa lata, z przodu koła zrzucałem z 25 razy, z tyłu z 15. Żadnych bić tudzież pęknięć nie stwierdzono. Jak przy 20kmh tak i 230kmh. Uczono mnie i sam sobie wyrobiłem taki pogląd, że tarcza jest twarda, ale krucha. Co jej zaszkodzi nacisk? Co innego jakbym w nią zdrowo zaje*****... #21 25 Oct 2010 21:48 User removed account User removed account User removed account #21 25 Oct 2010 21:48 ogur3k wrote: Sposób praktykowany przez jakieś dwa lata, z przodu koła zrzucałem z 25 razy, z tyłu z 15. A co stało na przeszkodzie wyczyszczenia/rozpiłowania otworów w felgach, czy wyczyszczeniu "czopa" piasty. Za 1 razem bym to zrobił... #22 25 Oct 2010 21:50 Przemo9826 Przemo9826 VIP Meritorious for #22 25 Oct 2010 21:50 Quote: ogur3k wrote: Sposób praktykowany przez jakieś dwa lata, z przodu koła zrzucałem z 25 razy, z tyłu z 15. A co stało na przeszkodzie wyczyszczenia/rozpiłowania otworów w felgach, czy wyczyszczeniu "czopa" piasty. Za 1 razem bym to zrobił... Kolega chyba miał na myśli różne auta #23 25 Oct 2010 22:11 ogur3k ogur3k Level 33 #23 25 Oct 2010 22:11 Zazwyczaj wymiana była na szybko, nie było chęci/czasu/sprzętu żeby oczyścić piaste tudzież przeszlifować otwór w feldze... Dopiero jak za którymś razem męczyguma zobaczył jak się z tym męcze to przeszlifował i czymś przesmarował. Mówię ciągle o jednym aucie które naprawdę dużo u mnie przeżyło #24 25 Oct 2010 22:13 Przemo9826 Przemo9826 VIP Meritorious for #24 25 Oct 2010 22:13 ogur3k wrote: Zazwyczaj wymiana była na szybko, nie było chęci/czasu/sprzętu żeby oczyścić piaste tudzież przeszlifować otwór w feldze... Dopiero jak za którymś razem męczyguma zobaczył jak się z tym męcze to przeszlifował i czymś przesmarował. Mówię ciągle o jednym aucie które naprawdę dużo u mnie przeżyło #25 25 Oct 2010 22:24 Zico63 Zico63 Level 37 #25 25 Oct 2010 22:24 Czytając posty Kolegi ogur3k, by już nie cytować, - to 40 razy chciało się Koledze męczyć, zamiast raz zrobić jak należy? :sm37: #26 25 Oct 2010 22:44 ogur3k ogur3k Level 33 #26 25 Oct 2010 22:44 Jasne że się nie chciało, ale trzeba było szybko szybko... Oczywiście jak z tym walczyłem to zaklęcia leciały w ilościach hurtowych, włącznie z wyrzucaniem sobie czemu raz a porządnie się za to nie wezmę... I na tym się kończyło jednak człowiek to głuuuupi jest czasami #27 26 Oct 2010 09:54 wiesiek3d wiesiek3d Level 29 #27 26 Oct 2010 09:54 ogur3k wrote: Jasne że się nie chciało, ale trzeba było szybko szybko... Oczywiście jak z tym walczyłem to zaklęcia leciały w ilościach hurtowych, włącznie z wyrzucaniem sobie czemu raz a porządnie się za to nie wezmę... I na tym się kończyło jednak człowiek to głuuuupi jest czasami Zgadzam się szczególnie z końcówka wypowiedzi i dodał bym jeszcze leniwy CYTAT(piter82 @ Ĺ›ro, 28 lis 2007 - 17:34) w nauce sikania dziecka do nocnika przedewszytkim liczy sie konsekwencja, dzieci czesto protestuja, krzycza rzucaja nocnikami na sam widok uciekaja i tu wĹ‚asnie wazna jest rola rodzica ktory powiniem byc konsekwentny, z doswiadczenia wiem ze bunt trwa jakis czas a pozniej dziecko samo woĹ‚a albo nawet nie chce zejsc z nocnika i pĹ‚acze gdy sie je zdejmuje wzne jest chwalenie i nagradzanie za to konsekwencja za wszelkÄ… cenÄ™?Oj chyba jednak nie o to chodzi Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 09:45: Mój też Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 09:43 podnieś i połóż na podłodze ♥김태형♥ odpowiedział(a) o 09:43 eee tam, zepchnij go albo ściągnij Junkels odpowiedział(a) o 09:44 Krzyknij na niego, mozesz tez skorzystac z smakołyków i podejdzie do ciebie blocked odpowiedział(a) o 10:08 Ja wtedy zwykle szarpię prześcieradłem/kołdrą, na którym leży. Albo próbuję przekupić smakołykami. Uważasz, że ktoś się myli? lub 16-08-2005, 20:02 #1 ford::beginner Zarejestrowany: 17-07-2005 Skąd: Janów Lubelski Postów: 43 Zapieczone koło Witam szanownych kolegów. Mam strasznie głupi problem ale wolę zapytać niz mam potem coś zepsuć. Chodzi mi o to że nie mogę zdjąć przedniego koła: po odkręceniu nakrętek mocujących koło siedzi na piaście jak przyklejone. Nie wiem czy mam potraktować młotkiem czy coś innego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pomóżcie... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. __________________ Ford Escort MkV Pb95 GAZ TO CHYBIONA INWESTYCJA !!! Pozdrawiam Radek 16-08-2005, 20:10 #2 ford::advanced Zarejestrowany: 22-05-2005 Skąd: Sosnowiec Postów: 238 najlepiej gumowym mlotem walić po oponie, tak czasami robilem na warsztacie. ale najpierw sprobuj pare razy kopnąć po zewnetrznej stronie kola po oponie powinno dość solidnie kopnij twardym butem na zmiane góra, dół. Nie wal tylko młotkiem stalowym po niczym metalowym bo szkoda felg __________________ takich ludzi jak ja nie sieje sie jak zboze i nie zbiera kombajnem 16-08-2005, 20:16 #3 ford::beginner Zarejestrowany: 17-07-2005 Skąd: Janów Lubelski Postów: 43 z tym młotem to może być problem bo nie mam takowego... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. może coś innego ??? __________________ Ford Escort MkV Pb95 GAZ TO CHYBIONA INWESTYCJA !!! Pozdrawiam Radek 16-08-2005, 23:07 #4 ford::expert Zarejestrowany: 14-03-2005 Skąd: Uurainen (Fin) Model: Focus , Suzuki DL 650 V-Strom Silnik: 1,6 , 650 Rocznik: 1999 , 2005 Postów: 3,325 Ja mialem identyczny problem z przednimi kołami Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Długi śrubokręt i młotek pomogły. Wkładałem poprzez otwory w feldze (pomiędzy felgę a piastę) młotkiem popukałem raz z jednej raz z drugiej strony i zlazła,potem papier ścierny i wyczyściłem nasmarowałem i nie mam już tego to opisać jak to zrobiłem ale jakiś ryrunek zrobić i wstawię 16-08-2005, 23:20 #5 ford::average Zarejestrowany: 04-04-2005 Skąd: Szczecin Postów: 161 Re: Zapieczone koło Cytat: Napisał Clayton Witam szanownych kolegów. Mam strasznie głupi problem ale wolę zapytać niz mam potem coś zepsuć. Chodzi mi o to że nie mogę zdjąć przedniego koła: po odkręceniu nakrętek mocujących koło siedzi na piaście jak przyklejone. Nie wiem czy mam potraktować młotkiem czy coś innego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pomóżcie... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Podnieść przód auta , solidnie zabezpieczyć , poodkręcać śruby koła wleźć pod auto i kręcąc kołem kopać z całej siły w oponę od wewnątrz. jak zejdzie przeczyścić papierem i nasmarować i nie będzie w przyszłości takich problemów. Pozdrawiam 17-08-2005, 05:18 #6 ford::beginner Zarejestrowany: 17-07-2005 Skąd: Janów Lubelski Postów: 43 Kuchnia Panowie - dziś zaraz po powrocie z pracki przystępuję do walki, choć zakładam że nie będzie równa: nie mam ani młota gumowego ani kanału ;( Ale grunt do samozaparcie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dzięki za rady i pozdrawiam [ Dodano: 2005-08-18, 16:08 ] No i dałem radę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pomógł młotek i śrubokręt - thx Assan - wielkie dzięki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. __________________ Ford Escort MkV Pb95 GAZ TO CHYBIONA INWESTYCJA !!! Pozdrawiam Radek

zapieczone kolo nie chce zejsc